Dzisiejszy wpis nie będzie w żadnym stopniu dotyczył Turcji – no, może od czasu do czasu jakaś uwaga mi się wypsnie, ale postaram się powstrzymać. W każdym razie na trzy tygodnie przed moim polsko-tureckim ślubem i weselem wybrałam się na dwa tygodnie do słonecznej Chorwacji.
Z dala od Turcji: Chorwacja, Marušići
Zobacz post
Z dala od Turcji: Chorwacja, Marušići
na blogu autora
Udostępnij